Jesienny czekoladownik - moja wymianka

Hej, hej!

Wymianka jesiennych czekoladowników, którą zorganizowałam wraz z Kasią (Pracownia Esme) dobiegła końca.

Dziękuję Wam serdecznie za zaangażowanie i mam nadzieję, że jesteście zadowoleni z całej akcji :)
Że udało Wam się nawiązać miłe znajomości :)

Wiem, że już kilka osób pochwaliło się swoimi przekazanymi i otrzymanymi czekoladownikami. 

Wiem też, że nieobyło się bez pewnych trudności...- ale mam nadzieję, że koniec końców wszystko ok?

Pod postem dotyczącym ogłoszenia wymiankowych par w komentarzach wklejajcie proszę linki do swoich postów z podsumowaniem. 

Kilka linków do postów z Waszymi pracami skopiowałam bezpośrednio i już tam są :)

Możecie też umieszczać linki z podsumowaniem na blogu Kasi w komentarzach o tutaj :)

A poniżej mój czekoladownik, który wykonałam dla mojej wymiankowej pary - dla Marleny z bloga Skarp artki. 

W środku znalazła się ulubiona czekolada Marleny, krótki liścik, 

a do paczuszki dorzuciałam klika przydaśków, które na pewno kiedyś się przydadzą...

A to czekoladownik, jaki otrzymałam od Marleny - jesienny, spokojny i ciepły w przekazie :)

Oczywiście czekolada też się znalazła, ciepły liścik i "kilka" przydasiów, 

którymi Marlena sprawiła mi najpierw szok, a później radość :)  

Dziękuję Ci Marlena raz jeszcze za tyle wspaniałości, miło mi, że miałam okazję być z Tobą w parze i osobiście się zapoznać ;)

Pomyślałam, że przy najbliższej okazji wymiankowej, w której będę brała udział wybiorę kilka przydasiów, 

które otrzymałam i przekażę dalej... :) 

Pozdrawiam ciepło, Kasia