14/05/2018

Odpoczynek od kartek


Żeby nie było, że tylko kartki, kartki i komunie,
to dla odmiany weekend zaowocował kilkoma nowymi kwiatami z pianki.
Mam wrażenie, że narobiłam się jak pszczoła, a ilościowy efekt nie wielki, ale i to jest radość :)



8 komentarzy:

  1. Wspaniałe :) Uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Racja, to mnóstwo pracy, ale jak potem cieszy :) te cytrynowe kwiaty Wow !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te cytrynowe robiłam z żółtej pianki i barwiłam zieloną kredką, oraz z białej (ecru) pianki i barwiłam tak samo :) Kolor wiosenny jak żonkile :)

      Usuń
  3. Kwiatuszków, moim zdaniem, całkiem sporo :) I są bardzo, bardzo ładne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na kilka kartek starczy spokojnie ;)

      Usuń
    2. Dziękuję, dziękuję! Na zywo jeszcze piękniejsze <3

      Usuń

Dziękuję pięknie za odwiedziny i za każdy pozostawiony wpis :)